Późna jesień – listopad


Listopad to typowy jesienny miesiąc

Po zmianie czasu dni stają się nagle wyjątkowo krótkie – W Warszawie, 1 listopada dzień trwa 9 godzin 35 minut, a 30 listopada – już tylko 8 godzin 6 minut. Coraz mniejsza ilość godzin ze słońcem nastraja melancholijnie, a Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki oraz opadające liście przypominają o przemijaniu.

Kończy się wegetacja większości gatunków roślin, robi się szaro i smutno. Listopad kojarzy nam się przede wszystkim z mgłami, deszczem, silnym wiatrem, mniej w ostatnich latach – ze śniegiem. Wesołym akcentem są jedynie kolorowe owoce jarzębin, kalin, berberysów, ogników, irg.

Czego można się spodziewać po listopadzie w Polsce?

Listopad jest już typowym zimnym miesiącem, z regularnie występującymi przymrozkami i dłuższymi spadkami temperatur. Średnia miesięczna temperatura z ostatnich 30 lat wynosi ok. 3oC (ok. 0oC w Polsce płn-wsch i ok. 4oC na wybrzeżu). W tym przedziale czasowym, w Warszawie zanotowano najwyższą temperaturę 18oC (w 2001 r), a najniższą -17oC (w 1989 r).  Średnia opadów w listopadzie wynosi 39,5 mm, podczas gdy w miesiącu o najwyższej ilości opadów wynosi ona ok.79 mm (lipiec), a najmniejsza ilość opadów to 36 mm (luty).

Listopad – ostatni miesiąc intensywnych prac w ogrodzie
  1. Nadal grabimy trawnik z opadłych liści. Pozostawione liście gniją i na wiosnę pod nimi zobaczymy wyłysienia w trawniku. Zgrabione zdrowe liście układamy w kompoście (możemy z nich zrobić osobno ziemię liściową), natomiast liście porażone chorobami, głównie grzybowymi, należy spalić.
  2. Nadal sadzimy drzewa i krzewy z gołymi korzeniami (materiał kopany). Z gołym korzeniem sadzimy rośliny o liściach sezonowych, dopiero po zrzuceniu przez nie liści i wejściu w okres spoczynku. Drzewa i krzewy w stanie bezlistnym prawe nie parują i dużo łatwiej się przyjmują. Sadzimy do czasu, gdy ziemia nie jest zmarznięta. Po sadzeniu musimy pamiętać o zabezpieczeniu roślin przed zimą. Więcej na temat sadzenia drzew i krzewów z gołymi korzeniami …
  3. Systematycznie podlewamy rośliny zimozielone (głównie te o dużych liściach, jak różaneczniki,  laurowiśnie itp). Rośliny te będą transpirować (parować z liści) przez całą zimę, ale po zamarznięciu gruntu nie będą w stanie uzupełniać korzeniami ubytku wody, jeżeli tej wody w glebie będzie zbyt mało. Aby dostarczona przez nas woda nie zamarzała w obrębie korzeni, powierzchnię gleby wokół roślin ściółkujemy igliwiem, liśćmi, korą lub kwaśnym torfem. Przykrywamy stopniowo, w miarę nadchodzenia coraz większych chłodów.
  4. Rośliny zimozielone narażone na wysychanie w mroźne, słoneczne dni (np różaneczniki, laurowiśnie) warto okryć w całości agrowłókniną lub matą słomianą. Ja hołduję zasadzie, że „ubieram” rośliny w kolejne warstwy dopiero, gdy sama wyciągam z szafy najgrubsze ubrania. Nie warto nadmiernie spieszyć się z zakładaniem okrycia, gdyż grozi to rozhartowaniem roślin, opóźnianiem ich przejścia w stan spoczynku i gromadzeniem się w okryciach na zimowiska np gryzoni. Są zimy w Polsce, kiedy takie okrycie jest zupełnie zbyteczne, szczególnie gdy zima jest śnieżna i mało mroźna.
  5. Stopniowo kopczykujemy krzewy róż szlachetnych. Odmiany szczepione bardzo łatwo przemarzają, dlatego wymagają solidnego okrycia aż do miejsca szczepienia. W tym celu wykonuje się kopczykowanie, czyli przykrycie nasady pędów ziemią, następnie liśćmi, obornikiem itp. Kopczyki usypujemy dopiero po pierwszych mrozach, w dni suche, słoneczne. Następne warstwy nakładamy stopniowo, w miarę ochładzania się. Wiosną stopniowo odkrywamy warstwy, wraz ze wzrostem temperatury. Kopczykowanie wykonujemy po nastaniu pierwszych mrozów, podobnie jak w przypadku osłaniania roślin zimozielonych, nie należy się spieszyć z zakładaniem okryć.
  6. Ściółkujemy zagony z posadzonymi niedawno roślinami cebulowymi. Przykrywamy glebę stopniowo, gdy ustalą się już wyraźnie przymrozki. Do okrycia możemy wykorzystać liście, trociny, słomę, torf odkwaszony, korę, gałązki liści iglastych. Warstwa ściółki powinna wynieść ok. 5 cm.
  7. Usuwamy uschnięte pędy bylin, likwidujemy ostatnie rośliny jednoroczne (nagietki, lobularie).
  8. Wykonujemy sadzonki zdrewniałe popularnych krzewów o liściach sezonowych (ligustry, derenie, jaśminowce itp). Sadzonki przechowujemy w chłodnych wilgotnych miejscach i wysadzamy wiosną do gruntu. Sadzonki można też wysadzić od razu, jesienią, ale jest to termin bardziej ryzykowny.
  9. Wieszamy karmniki dla ptaków. Pamiętajmy, że jeżeli przyzwyczaimy skrzydlatych gości do naszej stołówki, to nie wolno nam zaprzestać dokarmiania przez całą zimę.
0
Rośliny ozdobne